W cieniu rosnącego napięcia w stosunkach między Stanami Zjednoczonymi, a Wenezuelą ujawniono tajne plany amerykańskiego wywiadu dotyczące schwytania prezydenta Nicolása Maduro. Według szczegółowego raportu Associated Press, amerykański agent próbował zwerbować osobistego pilota Maduro, generała Bitnera Villegasa, by ten skierował samolot prezydenta w miejsce, gdzie agenci federalni mogliby go zatrzymać.
Autor poleca: Maduro rozmieszcza 5000 rosyjskich rakiet jako tarcza dla Wenezueli
Plan nie do odrzucenia, którym zainteresowano pilota
Amerykański agent federalny, Edwin Lopez z Służby Bezpieczeństwa Krajowego, zaoferował Villegasowi ogromne pieniądze – aż do 50 milionów dolarów – oraz ochronę w zamian za potajemne zmienienie kursu prezydenckiego samolotu.
„Stałbyś się bohaterem Wenezueli,” miała brzmieć zachęta ze strony USA, która miała na celu obalenie Maduro i postawienie go przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości za rzekome przestępstwa narkotykowe i terroryzm.
Wenezuelska lojalność kontra amerykańskie pokusy
Mimo kuszących propozycji, Villegas odmówił współpracy, powołując się na lojalność wobec swojego narodu. „My, Wenezuelczycy, jesteśmy z innej gliny… Ostatnią rzeczą, jaką jesteśmy, to zdrajcami” mówił.
Eksperci wskazują jednak, że pilot mógł być już przez USA inwigilowany, a próba zmiany kursu samolotu byłaby natychmiast zauważona przez ochronę Maduro.
Od dawna USA podejmują różnorodne akcje, w tym „Operację Gideon”, która miała na celu zbrojne obalenie Maduro za pomocą lokalnych przeciwników i najemników, co jednak zakończyło się fiaskiem i licznymi ofiarami.
Administracja Trumpa utrzymuje presję wobec Wenezueli m.in. poprzez tajne operacje CIA i wsparcie dla opozycji, krytykując jednocześnie reżim Maduro za przemyt narkotyków i związki z Kubą.
CYNICZNYM OKIEM: Próba schwytania przywódcy przez werbunek pilota to klasyczny przykład, jak wielkie mocarstwa bawią się losem narodów, używając infiltracji, przekupstwa i zdrady jako narzędzi politycznych. Dla USA to pokaz siły w regionie i sposób na zakłócenie stabilności Wenezueli, dla Wenezuelczyków – kolejny akt imperialistycznej inwazji podszytej tajemnicą i podstępem.
Historia amerykańskiej próby zwerbowania pilota Maduro odsłania kulisy wojny informacyjnej i wywiadowczej w Ameryce Łacińskiej, gdzie techniki zimnowojenne nadal pozostają na porządku dziennym.
Choć plan nie powiódł się, pokazuje, jak daleko są gotowe się posunąć mocarstwa w realizacji swoich politycznych celów, świadcząc o trwałym konflikcie, którego zakończenie jest wciąż odległe.


