Nadrenia Północna-Westfalia, niemiecki land o powierzchni zamieszkałej przez blisko 18 milionów mieszkańców i gospodarcze serce kraju, przygotowuje się do wyborów regionalnych zaplanowanych na 14 września 2025 roku. Jednak kampania wyborcza została całkowicie pogrążona w ogromnym chaosie. Przez ostatnie tygodnie zmarło aż siedmiu kandydatów z partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) – fenomenu, który trudno sprowadzić do zwykłego pecha.
Lokalne władze i policja twierdzą, że nie ma dowodów na działania osób trzecich, a część zgonów zostało zakwalifikowanych jako naturalne lub z powodów nieujawnionych z powodu ochrony prywatności. Jednak dynamika wydarzeń wymusiła szybkie działania organizatorów wyborów – karty wyborcze zostały zniszczone i ponownie wydrukowane, a kampanie zmarłych kandydatów zawieszone.
CYNICZNYM OKIEM: Siedem zgonów kandydatów tej samej partii w tak krótkim czasie brzmi jak fabuła politycznego thrillera, a nie rutynowa kampania wyborcza. Czy naprawdę to tylko seria nieszczęśliwych przypadków?
Jak doszło do serii tajemniczych zgonów?
Według informacji portalu Welt, pierwszym zmarłym był Hans-Joachim Kind, kandydat bezpośredni z okręgu Kremenholl, który odszedł z przyczyn naturalnych w wieku około 80 lat.
Pozostałe cztery zgony nie zostały publicznie wyjaśnione, ale ich okoliczności nie wzbudziły podejrzeń organów ścigania. Następnie zmarli dwaj rezerwowi kandydaci, z których jeden – René Herford – umarł na niewydolność nerek po chorobach wątroby, a drugi – Patrick Tietze – zakończył życie samobójstwem.
Serię zamknął ponownie Hans-Joachim Kind. Tak duży łańcuch śmierci spowodował ogromne zamieszanie organizacyjne.
4 tote AfD-Kandidaten innerhalb von 2 Wochen bei den NRW-Kommunalwahlen: Wolfgang Seitz (Rheinberg), Ralph Lange (Blomberg), Stefan Berendes (Bad Lippspringe), Wolfgang Klinger /Schwerte), alle 4 starben plötzlich und unerwartet.
Eine erstaunliche Häufung von Todesfällen, oder? pic.twitter.com/RoqbLf8tJ3
— Peter Borbe (@PeterBorbe) August 30, 2025
CYNICZNYM OKIEM: Śmierć w kampanii? To niebywały precedens! Całe organizacje wyborcze świata patrzyły by na taki ciąg wydarzeń z fascynacją i przerażeniem. I w dodatku to właśnie partia o kontrowersyjnym wizerunku.
Alice Weidel, współliderka AfD, szybko podchwyciła narrację emerytowanego ekonomisty Stefana Homburga, który stwierdził, że ta liczba zgonów jest „statystycznie niemal niemożliwa”.
Kay Gottschalk, zastępca szefa AfD w tym landzie, obiecał zbadać przypadki z „wrażliwością i starannością”, ale wykluczył wszelkie wskazania na morderstwa, podając wcześniejsze schorzenia jako prawdopodobne przyczyny.
AfD – rosnąca siła i narastająca kontrowersja
AfD, która została przez niemieckie służby określona jako „organizacja skrajnie prawicowa” i która niedawno zawiesiła tę klasyfikację w związku z toczącą się apelacją, urosła znacząco w siłę.
W 2022 roku partia miała w Nadrenii Północnej-Westfalii 5,4% poparcia, lecz w lutowych wyborach regionalnych jej wynik wzrósł do 16,8%. Najnowsze sondaże wskazują, że partia jest na dobrej drodze, by powtórzyć lub niemal zrównać się z tym wynikiem.

CYNICZNYM OKIEM: Od marginesu do poważnego gracza politycznego – AfD wykorzystuje słabości systemu jak przebiegły szachista, wywołując coraz większe zamieszanie i strach elity.
Nieoczekiwanym wsparciem dla AfD stały się słowa miliardera Elona Muska, który publicznie wyraził poparcie, mówiąc: „Albo Niemcy zagłosują na AfD, albo to będzie koniec Niemiec”.
Jego słowa odbiły się szerokim echem, wzmacniając narrację o nadchodzącym przełomie oraz o rosnącym rozłamie w niemieckim społeczeństwie.
Polityczny chaos na tle serii tragedii
W obliczu lawiny śmierci kandydatów oraz politycznych napięć organizatorzy wyborów muszą zmierzyć się z koniecznością ponownego drukowania kart i wprowadzania nowych kandydatów, co może znacząco wpłynąć na dynamikę kampanii oraz wyniki wyborów.
CYNICZNYM OKIEM: Chaos zawładnął procesem wyborczym – a czy z tego zamętu wyłoni się coś lepszego? Historia pokazuje, że zawirowania często sprzyjają ekstremom.
Land Nadrenia Północna-Westfalia gości nie tylko ekonomiczne mocarstwo Niemiec, lecz także – jak pokazuje ta historia – niebezpieczne polityczne gry i niepokojące tajemnice.
Siedem zgonów kandydatów AfD to więcej niż przypadek – to symbol trwającej walki o władzę, tożsamość i przyszłość kraju, gdzie napięcia kulturowe, społeczne i polityczne eksplodują razem.
Czy wybory odbędą się w atmosferze spokoju, czy też chaos i kontrowersje zdominują scenę polityczną? Nadchodzące tygodnie pokażą, w jakim kierunku podąży Niemcy – czy na powrót do stabilności, czy ku dalszym podziałom i napięciom.


