Do niedawna idea humanoidalnego robota wykonującego domowe obowiązki wydawała się materiałem na science fiction. Dziś to coraz bardziej namacalna rzeczywistość. Figure AI – startup założony przez Bretta Adcocka, znanego także z firmy dronowej Archer Aviation – ogłosił właśnie przełomową umiejętność swojego robota o nazwie Helix: potrafi on samodzielnie składać pranie. To prozaiczne dla człowieka zadanie jest jedną z największych barier w robotyce domowej, wymagającą niezwykłej zręczności i percepcji.
Czemu składanie prania to takie wyzwanie?
Uporządkowanie i złożenie prania, choć banalne dla ludzi, dla maszyn to test precyzji ruchów, zdolności do rozpoznawania kształtów i materiałów oraz szybkiej adaptacji do zmiennych warunków. Robot musi poradzić sobie z miękkim, niejednorodnym materiałem, który łatwo może się zsunąć czy zgnieść podczas próby złożenia. To prawdziwe wyzwanie dla inżynierów i programistów.
Today we unveiled the first humanoid robot that can fold laundry autonomously
Same exact Helix architecture, only new data pic.twitter.com/0iEToKfETD
— Figure (@Figure_robot) August 12, 2025
Firma Figure AI podkreśla, że dzięki uniwersalnej architekturze i fizycznej platformie, ich robot jest w stanie płynnie przełączać się między różnymi zadaniami – od logistyki przemysłowej po prace domowe, co stanowi przełom w skalowalności i wszechstronności sztucznej inteligencji w automatyce.
Robot w domu: mniej science fiction, więcej realnej pomocy
– Wraz ze zbieraniem coraz większej ilości danych ze świata rzeczywistego, oczekujemy, że zręczność, szybkość i zdolność do generalizacji robotów takich, jak Helix, będą stale wzrastać – mówi Figure AI – biorąc pod uwagę takie zadania jak składanie prania, odkładanie zakupów, czy nawet gotowanie.
Inwestycje gigantów technologicznych jak Meta Marka Zuckerberga, który niedawno dołączył do wyścigu po humanoidalnego robota domowego, potwierdzają, że najbliższe lata do 2030 roku to era robotów, które będą towarzyszyć nam w codziennych obowiązkach.
CYNICZNYM OKIEM: Roboty w każdym domu – przyszłość, którą finansują startupy i marzenia inwestorów
Zapowiedź „momentu iPhone’a” robotów to znakomity chwyt marketingowy, ale warto pamiętać, że droga od złożenia prania do pełnej autonomii w domu jest wyboista. Technologie są jeszcze kosztowne, złożone i dalekie od doskonałości. Tymczasem presja inwestorów i medialna gorączka tworzą atmosferę, w której każda nowa funkcja jest sprzedawana jako rewolucja.
Tak naprawdę czy naprawdę chcemy domówki kontrolowanej przez maszyny? A jeśli nawet – jaki będzie ich wpływ na tysiące miejsc pracy, na prywatność i na relacje społeczne? Na razie widzimy raczej wielki show i wyścig technologiczny niż spokojną rewolucję.
Z racji iż roboty takie jak Helix bazują na zaawansowanej sztucznej inteligencji, ich rozwój będzie ściśle powiązany z postępem w uczeniu maszynowym, sensoryce i robotyce precyzyjnej. Te same platformy, które teraz pozwalają robotom składać pranie, wkrótce mogą zrewolucjonizować branże produkcyjne, logistyczne i usługowe.
Coraz popularniejsze staną się roboty domowe, które nie tylko odciążą nas z nudnych obowiązków, ale też mogą zmienić sposób życia w sposób jeszcze nieprzewidywalny.
Humanoidalne roboty, które już dziś uczą się składać pranie, są zwiastunem przyszłości, gdzie maszyny będą integralną częścią naszego życia codziennego.


