Rekordowa fala osłabienia jena – globalne skutki decyzji w Tokio

Rosnące ryzyko zmiany trendu na parze USD/JPY i powrót na maksima

Jarosław Szeląg
3 min czytania

Po sobotnim zaskoczeniu politycznym, jakim było zwycięstwo Sanae Takaichi – pierwszej kobiety na stanowisku premiera Japonii – rynki finansowe doświadczyły gwałtownych reakcji. Bloomberg donosi o największej od lipca niedźwiedziej rewaluacji jena, który osiągnął najniższy poziom od dwóch miesięcy na rynku spot.

sanae

Zmiana nastrojów i nagły zwrot na FX

Strateg FX Bloomberg, Vassilis Karamanis, wskazuje, że wybór pro-stymulacyjnej Takaichi był niespodzianką dla traderów, czego efektem jest przyspieszony wzrost tendencji spadkowych dla jena mimo już jego znacznego osłabienia.

  • Ryzyko rewersji na parze USD/JPY wzrosło do 44 punktów bazowych, podczas gdy jeszcze niedawno wskazywało 22 punkty na korzyść jena – to trzecia najsilniejsza niedźwiedzia sygnatura w ostatnich trzech latach.
  • Wzrost zmienności jest widoczny na wszystkich terminach kontraktów, szczególnie silny na dwutygodniowym horyzoncie – jeśli tendencja się utrzyma, możliwe jest dalsze osłabienie jena wobec dolara.
usdjpy

CYNICZNYM OKIEM: Wall Street, która do niedawna na konsensus patrzyła przez pryzmat długich pozycji w japońskim jenie, teraz z zaskoczeniem i stratą wycofuje się z tej inwestycyjnej miłości. Pytanie brzmi, czy to dopiero początek końca zwycięskiego marszu jena, czy chwilowe załamanie.

Od byka do niedźwiedzia – Deutsche Bank i Goldman Sachs reagują

George Saravelos z Deutsche Banku, jeszcze przed wyborem Takaichi, był jednym z większych byków na dolara. Po zwycięstwie nowej premier wycofał się z pozycji długich w japońskim jenie, wskazując na polityczną niepewność i potencjalne zmiany w podejściu Banku Japonii (BoJ).

Jego obserwacje to:

  • rosnąca niepewność co do terminu podwyżek stóp procentowych przez BoJ,
  • możliwe zmiany koalicyjne i ich wpływ na politykę monetarną Japonii,
  • wpływ działań fiskalnych i ulg konsumenckich w radzeniu sobie z inflacją w Japonii.

Radzenie sobie z globalnymi skutkami wyborów w dalekiej Japonii to wyzwanie dla światowych inwestorów i rynków finansowych, nie tylko na Wall Street. Osłabienie jena sprzyja japońskiemu eksportowi, ale podkreśla braki w gospodarce, która stoi na krawędzi recesji.

CYNICZNYM OKIEM: Rynki finansowe to zwierciadło politycznej niepewności – nie ma tu miejsca na sentyment czy moralność, a tylko spryt, szybkość i zdolność do przewidywania kolejnego ruchu. Japonia daje obecnie lekcję, jak decyzje jednej politycznej postaci mogą wstrząsnąć miliardami dolarów i setkami milionów ludzi na świecie.

Wybór Sanae Takaichi na premiera Japonii to wydarzenie, które nie tylko przełamuje kolejną szklaną taflę w polityce, ale wywołuje realne i gwałtowne oscylacje na rynkach finansowych.

Wall Street, światowi inwestorzy, a nawet polskie firmy stoją dziś przed koniecznością odczytania tego sygnału i przygotowania się na niestabilne czasy.

  • Czy osłabienie jena będzie trwałe?
  • Jak daleko sięgają wpływy nowej premier?
  • I czy światowy łańcuch dostaw wytrzyma kolejny ekonomiczny test?

Na te pytania odpowiedzi będziemy poznawać w najbliższych miesiącach, obserwując reakcje rynku i polityczne ruchy w Tokio.

Opisz, co się wydarzyło, dorzuć, co trzeba (dokumenty, screeny, memy – tutaj nie oceniamy), i wyślij na redakcja@cynicy.pl.
Nie obiecujemy, że wszystko rzuci nas na kolana, ale jeśli Twój mail wywoła u nas chociaż jeden cyniczny uśmiech, jest nieźle.

TAGI:
KOMENTARZE

KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *