Rajd złota tuż za rogiem? Nuda i niska zmienność zwiastunem wybuchu

Zazwyczaj kiedy tanio kupujesz zmienność, drogo zbierasz zyski...

Jarosław Szeląg
5 min czytania

Na rynkach finansowych od wielu miesięcy trwa cisza wokół złota, a kurs metalu szlachetnego tkwi w dość „nudnym” bocznym trendzie. Jednak – zgodnie z żelazną logiką inwestycyjnej przewrotności – to, co dziś wydaje się pasmem stagnacji, może jutro przerodzić się w najbardziej spektakularny rajd.

Techniczne przesłanki. Zmienność niska, okazja coraz większa

Niektórzy analitycy podpowiadają: ostatnie zejście do 100-dniowej średniej kroczącej historycznie bywało okazją dla byków. Poprzednio, gdy kurs złota odbił się od tej średniej, mieliśmy do czynienia z dynamicznym wzrostem. Czy tym razem historia się powtórzy? W świecie, gdzie inwestorzy codziennie poszukują przewidywalnych schematów, takie sygnały bywają samospełniającą się przepowiednią.

złoto, zmienność, inwestycje, rynek finansowy, strach
Złoto przy kluczowym wsparciu 100-dniowej średniej kroczącej – historycznie punkt odbicia

Ciekawszy od zwykłej technicznej analizy jest fakt, że zmienność opcji na złoto staje się coraz tańsza. Dla graczy lubiących ryzyko, to sygnał prawdziwej okazji: niewielkim kosztem można zbudować pozycję na potencjalnie silny ruch cenowy. Mało kto pamięta, że złoto ma charakterystyczny „skew na zmienność” – gdy cena rośnie, zmienność zwykle eksploduje, a wyceny opcji szybują. Wtedy możliwości zysków rosną wykładniczo, a straty opcyjnego sprzedawcy potrafią zaskoczyć swoją skalą.

złoto, zmienność, inwestycje, rynek finansowy, strach (2)
Porównanie zmienności złota (GVZ) ze wskaźnikiem strachu (VIX) – okazja dla strategii opcyjnych

Złoto kocha strach – a tego nie brakuje

W świecie finansów strach jest najwierniejszym przyjacielem złota. Ostatnie dni przyniosły wybuch napięcia w sektorze technologicznym i eskalację lęku inwestorów, zwłaszcza tych przeinwestowanych w Nasdaq i nowe technologie. To doskonała pożywka dla złota, które lubi takie momenty przesileń. Siła rajdu złota w okresach paniki rynkowej jest legendarna, a historia łączy się tu z bieżącą rzeczywistością.

Przy wszystkich zachwytach nad złotem nie sposób nie zauważyć: metal ten od miesięcy zostaje w tyle za srebrem, które notuje znacznie lepsze trzy- czy sześciomiesięczne wyniki procentowe. Rynek fizyczny i spekulacyjny srebra przyciągnął hordy krótkoterminowych graczy. Ale historia pokazuje, że korekta dystansu na korzyść złota przychodzi szybko i z zaskoczenia – często z hukiem.

złoto, zmienność, inwestycje, rynek finansowy, strach
Porównanie 3-miesięcznych wyników srebra vs złoto – srebro prowadzi

Patrząc na netto pozycje niekomercyjne w złocie, łatwo dostrzec: rynek nie jest „nabrany pod korek”. Ilość otwartych długich pozycji jest daleka od historycznych szczytów, a to oznacza, że w razie chwili euforii jest wiele miejsca na nowe zakupy, które mogą napędzić kolejną wspinaczkę cen.

złoto, zmienność, inwestycje, rynek finansowy, strach
Ewolucja stosunku złoto/srebro: spadek ze 102 do 88.1 wskazuje na względną siłę srebra

Związek z dolarem – relacja wciąż nie do złamania

Nie można pominąć zjawiska historycznie trwałego: relacja złota do indeksu dolara (DXY) pozostaje silna. Dolar zyskuje – złoto często tanieje. Gdy dolar zaczyna słabnąć, złoto automatycznie dostaje potężny wiatr w żagle. Obecnie inwestorzy z coraz większym zainteresowaniem patrzą za ocean na ruchy polityczne, decyzje Fed, napięcia geopolityczne – bo właśnie one mogą odwrócić trend dolara i nieoczekiwanie napędzić złoto.

złoto, zmienność, inwestycje, rynek finansowy, strach
Odwrotna korelacja DXY i złota: spadek dolara z 100.5 do 98.24 vs wzrost złota z $2466 do $3347

Ciekawą inspiracją są spółki wydobywające złoto (GDX), których kursy nierzadko wyprzedzają dynamiczne ruchy na rynku samego kruszcu. Jeśli więc momentum górników utrzyma się przez kolejne tygodnie, może to być zwiastunem siły, która niedługo przeleje się na złoto fizyczne i kontrakty futures.

złoto, zmienność, inwestycje, rynek finansowy, strach (2)
GDX (górnicy złota) znacznie wyprzedzają złoto: +71.2% vs +25.0% YTD – sygnał momentum

CYNICZNYM OKIEM: Wszyscy kochają złoto… dopóki nie trzeba go kupić wtedy, gdy jest nudne, tanie i wydaje się, że już nigdy nie wzrośnie. Prawdziwa okazja zawsze przychodzi wtedy, gdy tłum się nudzi, a finałowe przyspieszenie zawsze łapie większość z opuszczonymi spodniami. Na rynku złota jeszcze nie słychać okrzyków FOMO. Czy to już ten czas?

złoto, zmienność, inwestycje, rynek finansowy, strach (3)
Analiza COT: spekulanci wykorzystali 63.3% historycznej przestrzeni – pozostaje 36.7% na dalsze zakupy

Złoto – wieczny barometr strachu i wyobraźni inwestorów, być może właśnie szykuje się do kolejnego spektakularnego wystrzału. Tania zmienność, lęk w powietrzu i brak przeładowanych pozycji to mieszanka, która nie raz okazała się początkiem złotego rajdu. Pytanie tylko, kto tym razem odważy się ruszyć pierwszy…

Opisz, co się wydarzyło, dorzuć, co trzeba (dokumenty, screeny, memy – tutaj nie oceniamy), i wyślij na redakcja@cynicy.pl.
Nie obiecujemy, że wszystko rzuci nas na kolana, ale jeśli Twój mail wywoła u nas chociaż jeden cyniczny uśmiech, jest nieźle.

KOMENTARZE

KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *