Prawdziwa władza w Polsce po 1989 roku – co przed nami ukrywano?

Czy III RP to tylko fasada demokracji? Półkolonia gospodarcza w Polsce

Adrian Kosta
6 min czytania

Przez ponad trzy dekady Polska była na oczach całego świata symbolem triumfu wolności i demokracji. Upadek komunizmu, transformacja ustrojowa, wejście do UE – wszystkie te daty i wydarzenia malowane są w jasnych barwach sukcesu. Jednak twórca kanału Archiwum Zła zaprasza do znacznie ciemniejszego, fascynującego i kontrowersyjnego spojrzenia na kulisy władzy, które przez ponad 30 lat formowały rzeczywistość Polski nie do końca zgodnie z oficjalną narracją.

Okrągły Stół – spektakl czerwonej mafii zamiast narodzin demokracji

Archiwum Zła rozpoczyna od mocnego uderzenia:

„Chcę wam opowiedzieć o największym oszustwie w naszej najnowszej historii, o tym co naprawdę wydarzyło się przy Okrągłym Stole w 1989 roku.”

Nie była to triumfalna walka narodu z reżimem, lecz „największy spektakl wyreżyserowany przez czerwoną mafię”, gdzie podział łupów i kontrola pozostawały w rękach starego systemu.

„Przez ponad 30 lat wmawiano nam, że to był początek wolności i demokracji, podczas gdy był to podział łupów między mafiosami.”

Stan wojenny jako próba generalna i tajemnicze oblicza opozycji

Czy wiesz, że już w stanie wojennym Jaruzelski i Kiszczak testowali siłę społeczeństwa i wyłaniali potencjalnych sojuszników?

„Jaruzelski, Kiszczak i ich ludzie z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych testowali scenariusze represji i współpracy opozycji.”

Co więcej, wielu liderów opozycji to nie byli antysystemowi buntownicy, lecz współpracownicy służb:

  • Lech Wałęsa – agent „Bolek”.
  • Bronisław Geremek – współpracownik wywiadu od lat 70.
  • Adam Michnik – syn stalinowskiego funkcjonariusza, wychowanek systemu.

To paradoksalna, ale dobrze udokumentowana prawda, która zmienia postrzeganie narodzin III RP.

Tajne porozumienia w Magdalence – realne władze układu

Zaśpiewajmy „Wolność” na sali Okrągłego Stołu, ale prawdziwe decyzje zapadły w willi w Magdalence – symbolu transformacji, ale i cienia kontrolowanego podziału.

„To tam w absolutnej dyskrecji spotkali się komuniści z wybranymi przedstawicielami opozycji, ustalając warunki zachowania wpływów.”

  • Komuniści zachowali kontrolę nad wojskiem, policją, służbami specjalnymi.
  • Wolne wybory do Sejmu odbyły się, ale większość mandatów była z góry zarezerwowana.
  • Media i gospodarka miały być pod nadzorem ludzi systemu.

Ten „pokój mafijny” gwarantował, że prawdziwa władza zostanie nietknięta.

CYNICZNYM OKIEM: Gdy państwo to kasyno kontrolowane przez mafię, demokratyczne rytuały to tylko fikcja, a społeczeństwo – zakładnicy gry, której wynik jest już rozstrzygnięty. Dla tych, którzy liczyli na prawdziwy reset, przyszłość była tylko iluzją.

Przestępczość zorganizowana i finansowanie układu

System odpowiedzialny za przejęcie władzy nie lękał się sięgać po brutalne metody – pranie pieniędzy, wyłudzenia, korupcja i fizyczna eliminacja niewygodnych.

  • Operacja „Żelazo” z braciami Janosami jako narzędzie prania złota.
  • Afera Art-B i transfer 85 mln dolarów do Izraela przez Bagsika i Gąsiorowskiego.
  • Afery Amber Gold i Koloseum – mechanizmy prania pieniędzy i utrzymania wpływów politycznych.

Służby specjalne patronowały tym operacjom, zapewniając bezkarność i ochronę.

Prywatyzacja jako systemowa grabież

Prywatyzacja ogromnych majątków państwowych od początku była procesem kontrolowanym przez układ, nie uczciwą transformacją:

„Sprzedaż za ułamek wartości, wykup kontrolowanych przedsiębiorstw tylko wzmacniała układy i oligarchię.”

Współtwórcy tego systemu – politycy i biznesmeni – tworzyli sieć zależności, która istnieje po dziś dzień.

CYNICZNYM OKIEM: Prywatyzacja nie była procesem demokratycznym, a spektaklem dla gawiedzi, w którym zwykli obywatele stali się przypadkowymi widzami grabieży. Gdzie władza to prawo silniejszego, a demokracja – tylko etykietka na fasadzie.

Kontrola mediów i propagandy

Manipulacja informacją była kluczowym narzędziem stabilizacji systemu:

  • Gazeta Wyborcza pod kierunkiem Adama Michnika, syna systemu, pełniła rolę oficjalnej narracji maskującej układy.
  • Opinia publiczna była kierowana, dezorientowana, a niewygodne głosy eliminowane.
  • Mit „wolności” i „przemian” utrwalały media tworzone przez system.

Eliminacje niewygodnych

Od mordów politycznych po zmanipulowane wypadki – fizyczna likwidacja zagrożeń była skuteczną, choć brutalną metodą utrzymania porządku:

  • Śmierć gen. Marka Papały, który badał współpracę policji z mafią.
  • Upozorowanie śmierci Andrzeja Kolikowskiego „Pershinga” – wieloletniego informatora bezpieki.
  • Tajemnicze okoliczności śmierci Ireneusza Sekuły – zastanawiające wyjaśnienia służb.

Dziedziczenie systemu i jego obecność dziś

Zamiast upadku – reprodukcja starych elit:

  • Obecni polscy politycy są często wychowankami lub bliskimi współpracownikami dawnych służb i układów.
  • Partie polityczne, media, urzędy to fragmenty jednego, rozproszonego systemu.
  • Prawdziwa zmiana jest blokowana na wielu frontach.

Polska – półkolonia gospodarcza

Po transformacji Polska utraciła kontrolę nad kluczowymi sektorami:

  • Przejęcie banków i największych przedsiębiorstw przez zagraniczne grupy.
  • Eksploatacja surowców i tania siła robocza zamiast rozwoju i inwestycji.
  • Transfer bogactwa do elit i międzynarodowych korporacji.

Prawda, która boli

„Prawda nie dba o nasze potrzeby, chęci, lęki czy interesy. Będzie czekać, aż ktoś odważy się ją wypowiedzieć.”

Archiwum Zła jest miejscem, które tę prawdę demaskuje – mówi o tym, co niewygodne, o mechanizmach głęboko ukrytych. Słowa te są wołaniem do przebudzenia i refleksji nad tym, kto faktycznie rządzi Polską i dlaczego rzeczywista władza trwa mimo upływu lat i zmieniających się nazwisk.

Koniec ery iluzji nieuchronnie nadchodzi. Przyszłość będzie wielkim testem dla nas wszystkich – czy potrafimy zbudować Polskę na prawdzie, a nie na oszustwie i mafijnych układach? Czy wolność i demokracja odzyskają swój pierwotny sens?

Opisz, co się wydarzyło, dorzuć, co trzeba (dokumenty, screeny, memy – tutaj nie oceniamy), i wyślij na redakcja@cynicy.pl.
Nie obiecujemy, że wszystko rzuci nas na kolana, ale jeśli Twój mail wywoła u nas chociaż jeden cyniczny uśmiech, jest nieźle.

TAGI:
KOMENTARZE

KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *