Niemcy „nie są już bezpieczne”: Ulice pod kontrolą arabskich klanów

Niemcy 2050: Radykalna prawica na scenie niemieckiego Bundestagu?

Adrian Kosta
6 min czytania

Zastępca szefa niemieckiego związku policyjnego, Manuel Ostermann, opublikował przerażający obraz przyszłości Niemiec, który przytacza Remix News. Jego wizja jest jak wyjęta z najgłębszych koszmarów: arabskie klany dominujące wielkie miasta, zorganizowana przestępczość panosząca się bezkarnie, a policja bojąca się wejść do „stref zakazanych”.

Ulice pełne arabskich sklepów i handlarzy, język arabski na każdym kroku, nauka w szkołach prowadzona dwujęzycznie – to nie wizja jakiegoś odległego kraju, ale prognoza dla serca Europy. W tej rzeczywistości kobiety będą musiały poruszać się całkowicie zasłonięte i w towarzystwie męskiego krewnego, a w niektórych dzielnicach panować będzie prawo szariatu.

Dziewczynki i młode muzułmanki mają być wydawane za kilku, a nawet kilkunastoletnich mężczyzn, podczas gdy rośnie liczba bezkarnej przemocy, a genitalne okaleczenia stają się normą w pewnych społecznościach.

Zobacz także: Niemcy promują świadczenia socjalne dla młodych migrantów

CYNICZNYM OKIEM: To nie jest tylko dystopia rodem z filmów sci-fi czy polityczna hipoteza ekstremistów. To ciemna szarada, którą z każdym rokiem coraz śmielej prezentują liderzy opinii z grona organów ścigania. Jeśli nawet jeden procent tej wizji się spełni, to bezpowrotnie zmieni to definicję Niemiec i Europy.

Islamscy burmistrzowie i radykalna prawicowa partia w Bundestagu?

Według Ostermanna przyszłość stwarza jeszcze bardziej bulwersujące obrazy: islamscy burmistrzowie rządzą w wielu miastach, a w parlamencie niemieckim dominuje radykalna islamska prawicowa partia.

Świąteczne dekoracje znikałyby z przestrzeni publicznej, na rzecz islamskich świąt uznawanych za państwowe, kościoły zamknięte, a modlitwy imamów słychać niemal nieustannie. System emerytalny niemal upadnie, a przestępczość, narkomania i przemoc osiągną nieznane dotąd poziomy.

Warto sprawdzić: Niemcy: Syryjski nożownik rani Amerykanina broniącego kobiet

CYNICZNYM OKIEM: Szczerze? To chyba najmocniejszy argument dla zwolenników powrotu do twardej polityki granicznej i suwerenności narodowej. Ten tekst nie jest „populistycznym” krzykiem, lecz realistycznym ostrzeżeniem z pierwszej linii frontu.

Dlaczego nie jest to przesada? Wielka Brytania jest obecnie znacznie bliżej na drodze do tej przerażającej przyszłości – z rejonami kontrolowanymi przez gangi, narastającą przestępczością i niewydolnością instytucji publicznych.

Autor poleca: Wielka Brytania zalewana przez „średniowieczną inwazję” muzułmanów

Ostermann zadaje pytanie: dlaczego miałoby być inaczej w Niemczech? Społeczeństwo niemieckie toczy się ku podobnym problemom, a islamizacja i radykalizacja rosną w zastraszającym tempie.

Nie ma drugiej szansy – czas na radykalną zmianę

Jeśli nie nastąpi natychmiastowa zmiana o 180 stopni w polityce krajowej, Niemcy – i przez to Europa – czeka bardzo ciemna przyszłość.” Ostrzeżenia są jednoznaczne: nie ma już czasu na zwłokę ani kompromisy, jeśli chcemy ocalić dotychczasowy porządek społeczny i bezpieczeństwo obywateli.

CYNICZNYM OKIEM: To nie bezmyślny alarm, to sygnał, że jeśli politycy nadal będą igrać z tożsamością i granicami, to w końcu prawdziwi mieszkańcy tych krajów zostaną wypchnięci na margines lub wręcz zepchnięci z własnych ulic.

Może Cię zainteresować: Niemcy umieścili 8 uchodźców w willi za ponad 4 mln zł rocznie

„Niemcy nie są już bezpieczne” – to zdanie, które dziś wielu z nas wolałoby zignorować, ale które trzeba z pełną powagą usłyszeć. To nie jest slogan, to realna diagnoza społeczeństwa stojącego na rozdrożu między pokojową przyszłością a chaosem i rozkładem.

Ten tekst to także wezwanie do świadomości, walki o wartości, których nie można oddać pod presją politycznej poprawności i złudzeń multikulturowej utopii. Pytanie brzmi: czy europejskie społeczeństwa potrafią jeszcze podjąć decyzję, która uratuje ich przyszłość, zanim będzie za późno?

Opisz, co się wydarzyło, dorzuć, co trzeba (dokumenty, screeny, memy – tutaj nie oceniamy), i wyślij na redakcja@cynicy.pl.
Nie obiecujemy, że wszystko rzuci nas na kolana, ale jeśli Twój mail wywoła u nas chociaż jeden cyniczny uśmiech, jest nieźle.

TAGI:
KOMENTARZE

KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *