W połowie 2025 roku mieszkańcy wielu europejskich metropolii spoglądają na swoje miasta przez pryzmat bezpieczeństwa, które wcale nie jest tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać. Dane z Indeksu Przestępczości Numbeo przedstawiają obraz miast, gdzie ludzie czują się najmniej bezpiecznie. I uwaga – w zestawieniu tym znajduje się aż cztery miasta z Wielkiej Brytanii oraz siedem z Francji, podczas gdy Polska – mimo wielu przewinień na innych polach –… nie pojawia się na liście.
Indeks Przestępczości Numbeo – nie fikcja, lecz opinie mieszkańców
Zamiast bazować na sztywnych statystykach policyjnych, które bywają zacierane lub niedoszacowane, indeks Numbeo opiera się na subiektywnych, lecz masowych ankietach mieszkańców, mierząc:
- Ogólną ocenę poziomu przestępczości,
- Poczucie bezpieczeństwa w dzień i w nocy,
- Lęk przed rabunkami na ulicy, kradzieżą samochodów, napaściami fizycznymi,
- Stopień powagi przestępstw przeciwko mieniu oraz użyciu przemocy.
Skala wymierzona jest od 0 do 100, gdzie powyżej 80 punktów oznacza bardzo wysoką przestępczość, a poniżej 20 – stan idealny.
Niechlubny lider: Bradford i brytyjska dominacja
Na szczycie rankingu z wynikiem 67,1 punktu znajduje się Bradford (Wielka Brytania), a obok niego – Coventry, Birmingham i Londyn.
To szokujące, że aż cztery z pięciu najbardziej niebezpiecznych miast Europy to miasta brytyjskie, z Bradford na samym czele. Coraz więcej mieszkańców tych miejsc martwi się o swoje bezpieczeństwo z powodu rosnącej liczby przestępstw, na czele z brutalnymi aktami nożowników.
Statystyki mówią same za siebie:
- W roku kończącym się w marcu 2024 zarejestrowano w Anglii i Walii około 50 500 przestępstw z użyciem noża, wobec 33 800 z 2011 roku.
Choć prawo nakazuje, by nabywca noża miał co najmniej 18 lat, problem eskaluje.
Francja – siedem miast w top 10 i gospodarka przestępczości
Francuskie miasta również notują dramatyczne wyniki. Marsylia prowadzi w tym kraju, a obok niej znajdują się Grenoble, Montpellier, Nantes, Paryż, Lyon oraz Nicea.
Mimo swojego kulturalnego i ekonomicznego znaczenia, miasta te borykają się z przestępczością zorganizowaną, drobnymi wykroczeniami, wandalizmem i społecznymi nierównościami, które wzmagają poczucie zagrożenia.
Paryż na przykład, choć miasto turystyczne klasy światowej, jest odbierany jako miejsce, gdzie w niektórych dzielnicach przestępczość uliczna bywa dość powszechna.
| Miejsce | Miasto | Kraj | Wskaźnik przestępczości |
|---|---|---|---|
| 1 | Bradford | Wielka Brytania | 67,1 |
| 2 | Marsylia | Francja | 65,3 |
| 3 | Coventry | Wielka Brytania | 65 |
| 4 | Birmingham | Wielka Brytania | 64,4 |
| 5 | Neapol | Włochy | 62,8 |
| 6 | Grenoble | Francja | 61,2 |
| 7 | Montpellier | Francja | 61,1 |
| 8 | Liège | Belgia | 60,7 |
| 9 | Nantes | Francja | 58,5 |
| 10 | Paryż | Francja | 58,1 |
| 11 | Lyon | Francja | 57,5 |
| 12 | Manchester | Wielka Brytania | 56,2 |
| 13 | Nicea | Francja | 55,8 |
| 14 | Malmö | Szwecja | 55,5 |
| 15 | Londyn | Wielka Brytania | 55,3 |
| 16 | Ateny | Grecja | 55,3 |
| 17 | Amadora | Portugalia | 55,2 |
| 18 | Odessa | Ukraina | 55,2 |
| 19 | Bruksela | Belgia | 54,9 |
| 20 | Dublin | Irlandia | 54 |
| 21 | Dnipro | Ukraina | 53,9 |
| 22 | Mediolan | Włochy | 53 |
| 23 | Saloniki | Grecja | 52,5 |
| 24 | Turyn | Włochy | 52 |
| 25 | Barcelona | Hiszpania | 51,7 |
| 26 | Nottingham | Wielka Brytania | 51,2 |
| 27 | Bilbao | Hiszpania | 50,6 |
| 28 | Mińsk | Białoruś | 50,5 |
| 29 | Drogheda | Irlandia | 50,5 |
| 30 | Bari | Włochy | 50,2 |
Zdecydowanie zaskakuje brak polskich miast na liście. Czy to dowód względnego bezpieczeństwa, czy efekt innych czynników – kulturowych, społecznych lub sposobu raportowania?
Możliwe, że Polska ma jeszcze szansę na to, by obrócić się za siebie i zrozumieć, że bezpieczeństwo to nie tylko statystyka, ale odbiór mieszkańców, który warunkuje rozwój turystyki, inwestycji i jakość życia.
Dlaczego opinie mieszkańców są ważniejsze niż policyjne statystyki?
Wyniki indeksu Numbeo pokazują, że nawet jeśli wskaźniki policyjne są relatywnie niskie, to złe samopoczucie i obawy mieszkańców kładą się cieniem na reputacji miasta i realnie wpływają na jego rozwój społeczny i ekonomiczny.
Media, lokalne raporty i widoczność nieporządku dodatkowo potęgują postrzeganie zagrożenia i zagrażają wizerunkowi miast.
CYNICZNYM OKIEM: Europejskie miasta, pełne historii, kultury i zamożnych elit, często są niczym kalejdoskop paradoksów – bogacą się legalnie, a równocześnie stają się gospodarzem rosnącej przestępczości i niepokoju, który wywołują ogromne nierówności społeczne i zaniedbania w polityce miejskiej.
Czy możliwe jest, że właśnie tam, gdzie powinniśmy czuć się bezpiecznie, skrywa się gorzka prawda o stanie współczesnej cywilizacji?
Ranking ten powinien być jasnym sygnałem alarmowym dla polityków, urzędników i społeczeństwa. Bezpieczeństwo mieszkańców to przecież fundament rozwoju i dobrobytu.
Wskazuje nam, że bezpieczeństwo to nie tylko statystyka, ale znaczące świadectwo społecznych realiów, które trzeba traktować z największą powagą, zanim miastom zabraknie już tchu i więźniów w sercach.


