Między Pekinem, a Waszyngtonem: Europa w szpagacie strategicznym

Czy sojusz UE–Chiny to realna alternatywa wobec USA?

Cynicy
6 min czytania
Unia Europejska Europa USA Chiny Donald Trump 1 1

Globalny krajobraz gospodarczy w 2025 roku przypomina pole minowe: wojny celne, protekcjonizm, napięcia polityczne i niepewność co do przyszłości dolara. W tym chaosie coraz częściej pojawia się pomysł, by Europa i Chiny – dwaj wielcy eksporterzy – połączyli siły i stworzyli nowy filar światowego handlu, niezależny od kaprysów Waszyngtonu. Ale czy taki sojusz jest możliwy, sensowny i bezpieczny? Autor kanału Polityka Zagraniczna rozkłada tę ideę na czynniki pierwsze, z chirurgiczną precyzją oddzielając fakty od złudzeń.

Wspólny wróg, wspólny interes? Twarda rzeczywistość liczb

Na pierwszy rzut oka logika jest prosta: zarówno UE, jak i Chiny mają nadwyżki w handlu międzynarodowym, a ich gospodarki opierają się na eksporcie. Dla obu największym rynkiem zbytu są Stany Zjednoczone. Gdy Ameryka zaczyna grozić cłami, Europa i Chiny mają powód, by szukać porozumienia.

Jak podkreśla autor: „Zarówno Europa, jak i Chiny są gospodarkami nastawionymi na eksport. Więcej eksportują niż importują, a dla obu tych organizmów gospodarczych to właśnie Stany Zjednoczone są najważniejszym, największym rynkiem zbytu.”

W teorii więc zjednoczony front UE–Chiny przeciwko protekcjonizmowi USA wydaje się logiczny – ale to tylko powierzchowna zbieżność.

Ostatnie miesiące to seria dyplomatycznych gestów i komunikatów: chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi apeluje o „strategiczną autonomię Europy” i „wspólną obronę zglobalizowanego handlu”. Xi Jinping zapewnia, że Chiny „zawsze wspierają UE jako ważny biegun w wielobiegunowym świecie”.

Ale za kurtuazją kryją się twarde liczby:

  • Chińska nadwyżka handlowa w 2023 r. wyniosła 992 mld USD – to jedna trzecia światowej produkcji przemysłowej.
  • Europa miała nadwyżkę 150 mld euro, ale już w relacji z Chinami notuje deficyt ponad 300 mld euro.

Remedium na powstałe problemy w wyniku amerykańskich ceł będzie jeszcze większa relacja, jeszcze zacieśnianie relacji z państwem, z którym już teraz mamy największy deficyt handlowy ze wszystkimi uczestnikami systemu, to wydaje mi się na podstawie tych danych po prostu to jest nieco abstrakcyjne.”

Dlaczego Europa i Chiny to nie bliźniacy?

Europa handluje przede wszystkim… sama ze sobą. Wewnętrzny rynek UE to jej największa siła. Chiny natomiast – jak podkreśla Polityka Zagraniczna – są systemowo nastawione na agresywny eksport, dumping cenowy i zdobywanie kolejnych rynków.

Chińczycy poprzez swoją agresywną politykę eksportową i politykę przemysłową wypłukują produkcję z innych miejsc na świecie. Jedna trzecia produkcji w jednym państwie na globie.”

Europa korzysta z amerykańskich usług (fintech, płatności, sieci), Chiny mają własną infrastrukturę. Bilans handlowy UE z USA jest dużo korzystniejszy niż z Chinami.

Europa nie jest tak jednoznacznie zależna od eksportu jak Chiny. My w Europie tak naprawdę handlujemy przede wszystkim między sobą, bo to jest jedna z największych zalet jednego rynku europejskiego.”

USA: Polityka cła jako narzędzie szantażu

Amerykańskie cła nie są tylko narzędziem gospodarczym – to broń polityczna. Waszyngton otwarcie komunikuje, że kraje, które zbliżą się do Chin, „podcinają sobie gardło”.

Jednym z podstawowych celów amerykańskiej polityki handlowej obecnie… nie są koniecznie w krótkim terminie obliczone na cele stricte gospodarcze. To są zagrania bardzo mocno polityczne… wszystko ma na celu wymuszenie uległości.”

USA próbują odciągnąć Europę od Chin, a Chiny – przeciągnąć Europę na swoją stronę.

Amerykanie będą chcieli odciągnąć resztę świata, przede wszystkim Europę, od Chińskiej Republiki Ludowej, a Chińska Republika Ludowa będzie chciała odciągnąć Europę od Ameryki.” – podkreśla autor.

Sojusz UE–Chiny: Rywalizacja zamiast partnerstwa? Europa w rozkroku

W świecie narastającego protekcjonizmu państwa eksportowe stają się coraz bardziej zaciekłymi rywalami o kurczące się rynki.

Fala protekcjonizmu, barier gospodarczych, ceł będzie oznaczać, że państwa nastawione na eksport staną się jeszcze zacieklejszymi rywalami w walce o kurczący się dostęp do rynków.”

Wbrew pozorom, zacieśnianie relacji z Chinami może oznaczać dla Europy jeszcze większą utratę własnej bazy przemysłowej.

Chińczycy nie mogą sobie pozwolić na to, by wpuszczać kogoś na swój rynek w sytuacji, gdy sami muszą swoją nadmierną produkcję gdzieś upchnąć.”

Kanał Polityka Zagraniczna wskazuje, że obecna „niezdolność do podejmowania decyzji” może paradoksalnie okazać się atutem Europy.

Paradoksalnie ta niezdolność do podejmowania decyzji może w tym specyficznym czasie okazać się być wielkim atutem Europy, bo to będzie ten czas, w którym zarówno Chińczycy, jak i Amerykanie będą mocno przekonywać Europejczyków do tego, by opowiedzieli się wyraźnie po jakiejś stronie.”

Europa może grać na czas, wykorzystując konkurencję między USA a Chinami, by uzyskać lepsze warunki – ale w dłuższej perspektywie musi zadbać o własną autonomię gospodarczą i technologiczną.

Sojusz gospodarczy Europy i Chin brzmi atrakcyjnie w teorii, ale w praktyce może okazać się pułapką. Chiny są największym konkurentem Europy w walce o rynki zbytu i już dziś odpowiadają za największy deficyt handlowy UE.

Jak podsumowuje Polityka Zagraniczna: „Będziemy obserwować to jak wykuwa się nowy ład gospodarczy w czasie rzeczywistym… Najbliższe miesiące będą w tym obszarze naprawdę fascynujące.”

CYNICZNYM OKIEM: Jeśli Europa uwierzy, że może zjeść ciastko i mieć ciastko – handlować z Chinami, nie drażnić Ameryki i zachować własną bazę przemysłową – może się obudzić z ręką w chińskim eksporcie i amerykańskim ultimatum. W tej grze nie ma przyjaciół, są tylko interesy – i tylko ci, którzy potrafią lawirować, mają szansę przetrwać.

Opisz, co się wydarzyło, dorzuć, co trzeba (dokumenty, screeny, memy – tutaj nie oceniamy), i wyślij na redakcja@cynicy.pl.
Nie obiecujemy, że wszystko rzuci nas na kolana, ale jeśli Twój mail wywoła u nas chociaż jeden cyniczny uśmiech, jest nieźle.

KOMENTARZE

KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *