Irańska branża kopania kryptowalut na skraju kryzysu

Ponad 95% z 427 tysięcy aktywnych urządzeń do kopania działa tam nielegalnie

Jarosław Szeląg
3 min czytania

Iran stał się jednym z największych światowych centrów wydobycia kryptowalut, ale ten pozorny sukces ukrywa głęboki kryzys – ponad 95% z 427 tysięcy aktywnych urządzeń do kopania działa tam nielegalnie, stawiając krajową sieć energetyczną pod ogromną presją.

Akbar Hasan Beklou, dyrektor generalny Tehran Province Electricity Distribution Company, powiedział w niedzielę, że Iran stał się czwartym co do wielkości ośrodkiem wydobywania kryptowalut na świecie, napędzanym przez silnie subsydiowane ceny energii elektrycznej w tym kraju, które uczyniły go „rajem dla nielegalnych górników”.

Dotowana energia – przekleństwo i błogosławieństwo

Dotowane ceny prądu stworzyły z Iranu prawdziwy raj dla „nielegalnych górników”, którzy zużywając ponad 1400 megawatów „non-stop” nadwyrężają przeciążoną sieć energetyczną kraju.

Ci, którzy działają nielegalnie, wykorzystują dotacje, podszywając się pod zakłady przemysłowe, co utrudnia wykrycie i prowadzi do coraz poważniejszych problemów z dostawami energii elektrycznej.

W odpowiedzi na kryzys irańskie władze zintensyfikowały akcje przeciw nielegalnemu wydobyciu, zamknięto 104 takie farmy, a 1465 maszyn skonfiskowano – to energia, która byłaby wystarczająca do zasilenia prawie 10 000 gospodarstw domowych.

Specjalne zespoły inspekcyjne współpracują z organami ścigania, by likwidować zlokalizowane farmy, często ukryte w podziemnych tunelach czy przemysłowych strefach.

Iran wprowadził program nagród pieniężnych dla obywateli, którzy wskażą nielegalne kopalnie. Informatorzy mogą otrzymać około 24 dolarów za każde zgłoszone urządzenie, co pokazuje desperacką walkę z tym zjawiskiem.

Miejsce Iranu na globalnej mapie kopania kryptowalut

Raport z czerwca 2025 roku pokazuje, że Iran odpowiada za 4,2% globalnej mocy obliczeniowej Bitcoina, co stawia go na 5. miejscu na świecie, tuż za USA, Kazachstanem, Rosją i Kanadą.

iran

CYNICZNYM OKIEM: Iran stał się energetycznym Eldorado dla górników, znalazł się w cieniu sankcji i światowego kryzysu energetycznego, ale skutki uboczne ignorowanego, nielegalnego kopania to realne ryzyko dla stabilności całego kraju. Kryzys pokazuje, jak chciwość i brak kontroli prowadzą do napięć i problemów wykraczających poza pojedynczy sektor gospodarki.

Nielegalne kopanie kryptowalut w Iranie stało się wielkim wyzwaniem dla infrastruktury energetycznej, a działania rządu i nowatorskie rozwiązania w postaci nagród za denuncjacje mają na celu przywrócenie równowagi.

Sytuacja w Iranie jest ostrzeżeniem dla innych krajów, że tania energia i brak kontroli mogą łatwo wymknąć się spod kontroli, prowadząc do kryzysów, które niestety płacą wszyscy obywatele.

Opisz, co się wydarzyło, dorzuć, co trzeba (dokumenty, screeny, memy – tutaj nie oceniamy), i wyślij na redakcja@cynicy.pl.
Nie obiecujemy, że wszystko rzuci nas na kolana, ale jeśli Twój mail wywoła u nas chociaż jeden cyniczny uśmiech, jest nieźle.

KOMENTARZE

KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *