Już 51% globalnego ruchu internetowego pochodzi od botów, a trend ten rośnie wraz z rozwojem sztucznej inteligencji, szczególnie generatywnej AI, jak ChatGPT 3 – wynika z najnowszej analizy „Imperva Bad Bot Report”. To oznacza, że ponad połowa aktywności w sieci jest „martwa” z punktu widzenia ludzkiego udziału.

Co to za boty i jak działają? Skala problemu i zagrożenia
Boty to programy automatycznie wykonujące powierzone zadania: od pisania postów i artykułów, przez naśladowanie zachowań użytkowników na stronach, aż po przełamywanie systemów zabezpieczeń.
Nie wszystkie boty są złe – około 14% ruchu generują tzw. „dobre boty”, jak te używane przez wyszukiwarki, systemy antyspamowe czy służby bezpieczeństwa. Jednak aż 37% ruchu przypisuje się „złym botom”, które służą do wyłudzeń, phishingu, kradzieży danych i szerzenia dezinformacji.
Wzrost botów jest bezprecedensowy – od 2020 do 2024 roku udział botów wzrósł z 40,8% do 51%. Boty stają się coraz bardziej zaawansowane, trudne do odróżnienia od prawdziwych użytkowników. To wyzwanie dla twórców systemów ochronnych, którzy prowadzą nieustanną grę w kotka i myszkę z twórcami botów.
Dominacja botów w sieci oznacza, że autentyczne ludzkie opinie i treści są coraz trudniejsze do znalezienia. Szerzenie fałszywych informacji i manipulacja stają się codziennością. To zagrożenia dla bezpieczeństwa cyfrowego, wiarygodności informacji i jakości życia online.
Jak reagować?
Dr Sarna radzi rozwijać systemy wykrywania botów i edukować użytkowników internetu:
- Należy sprawdzać źródła informacji i wiarygodność nadawcy.
- Warto preferować treści pochodzące od znanych redakcji i wydawców.
- Zaleca ograniczać korzystanie z portali społecznościowych, które są miejscem największej aktywności botów.
- Dbajmy o prawdziwe relacje w świecie rzeczywistym – samotność zwiększa podatność na cyberoszustwa i dezinformację.
CYNICZNYM OKIEM: Internet drży pod naporem niezliczonych automatycznych bytów, które zamiast służyć nam, przejmują kontrolę nad naszą percepcją, manipulując informacjami i wywołując chaos. Mimo całego rozwoju technologii, w tej cyfrowej dżungli człowiek staje się coraz bardziej iluzorycznym graczem – zagłuszanym przez sztuczne głosy botów.
Ponad połowa internetowego ruchu jest generowana przez boty – zarówno dobre, jak i złe. To poważne wyzwanie dla bezpieczeństwa informacji i jakości cyfrowych doświadczeń.
Aby nie utonąć w cyfrowym fałszu, musimy uczyć się krytycznej selekcji treści i pielęgnować prawdziwe, ludzkie relacje poza ekranem.


