Iluzja picia: Co piąty alkoholik znakomicie radzi sobie w pracy

Społeczne przyzwolenie na patologie w kraju nad Wisłą

Adrian Kosta
4 min czytania

Ekspert ostrzega, że jeden na pięciu uzależnionych należy do grona tzw. wysokofunkcjonujących alkoholików – osób, które mimo nadmiernego picia znakomicie sobie radzą w pracy, osiągają sukcesy i utrzymują pozory normalności w relacjach rodzinnych i społecznych.

Alkoholików zwykło się kojarzyć z osobami bezdomnymi, znajdującymi się na marginesie życia społecznego, często odurzonymi na ławkach w parku czy na ulicy. Tymczasem prof. Marcin Wojnar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego podkreśla, że znaczna grupa alkoholików to osoby zdolne do ukrywania swojego uzależnienia – działające sprawnie i efektywnie w codziennej rzeczywistości, ale dotknięte chorobą.

CYNICZNYM OKIEM: Wysokofunkcjonujący alkoholicy to mistrzowie kamuflażu – niechętnie przyznają się do problemu, bo przecież „przecież funkcjonuję lepiej niż niejeden trzeźwy”. To typ nałogowego pirata, który jednocześnie pływa po wzburzonym morzu życia i robi dobre wrażenie na powierzchni.

Charakterystyka wysokofunkcjonującego alkoholika

Prof. Wojnar, kierownik Katedry i Kliniki Psychiatrii WUM, podaje, że w Polsce jest około 600 tysięcy osób uzależnionych od alkoholu, a 2,3 miliona osób pije szkodliwie.

  • Picie szkodliwe nie oznacza tylko szkód zdrowotnych – równie groźne jest prowadzenie samochodu, praca na wysokości czy obsługa maszyn pod wpływem, które stwarzają ogromne zagrożenie zarówno dla samego pijącego, jak i otoczenia.
  • Ryzyko to zwiększa się po spożyciu co najmniej dwóch porcji alkoholu dziennie u kobiet oraz czterech u mężczyzn (1 porcja = 10 g czystego alkoholu).

Wysokofunkcjonujący alkoholicy często:

  • Ograniczają picie do określonych sytuacji, czasu i rodzaju alkoholu, przykładowo piją tylko w weekendy, w pubach i zazwyczaj jedynie piwo.
  • Proszą rodzinę i znajomych o usprawiedliwienia i zastępstwo, np. by partner usprawiedliwiał ich nieobecność w pracy lub pożyczał pieniądze na kolejne zakupy alkoholu.
  • Preferują picie w samotności, nie zapraszają nikogo do domu i z czasem coraz bardziej unikają kontaktów towarzyskich.
  • Często nie dotrzymują słowa i zawodzą w zobowiązaniach – zapominają o rodzinnych uroczystościach czy wymówkach, z powodu picia lub kaca.

CYNICZNYM OKIEM: To sprytny teatrzyk pozorów. Wysokofunkcjonujący alkoholik to aktor doskonały, który potrafi zatuszować tragedię pod maską sukcesu, a jego otoczenie często wybiera niewygodne milczenie lub wygodne usprawiedliwienia.

Psychologiczne aspekty uzależnienia wysokofunkcjonujących alkoholików bywają bardzo poważne – dla wielu alkohol staje się formą radzenia sobie z depresją, lękami czy przewlekłym stresem.

Alkoholizm w Polsce – realia i społeczne koszty

Według portalu Statista, przeciętny Polak wypija rocznie około 10,9 litra czystego alkoholu, z czego prof. Wojnar sugeruje, że faktyczna liczba może być nawet o 1-2 litry wyższa.

Uzależnienie, nawet gdy jest ukryte pod pozorami normalności i sukcesu, niesie ze sobą poważne konsekwencje – od problemów zdrowotnych, przez konflikty rodzinne, aż po spadek efektywności i ryzyko utraty pracy.

Iluzja picia jest więc niebezpieczną pułapką – miliony Polaków ukrywa problem, żyjąc na krawędzi, nie zdając sobie sprawy z konieczności pomocy i leczenia.

Warto wiedzieć, że objawy alkoholizmu wysokofunkcjonującego bywają trudne do zauważenia, ale rozpoznanie ich to pierwszy krok do ratunku i odnowy. Ten, kto myśli, że alkoholik zawsze jest bezdomnym na ulicy – jest w wielkim błędzie.

Opisz, co się wydarzyło, dorzuć, co trzeba (dokumenty, screeny, memy – tutaj nie oceniamy), i wyślij na redakcja@cynicy.pl.
Nie obiecujemy, że wszystko rzuci nas na kolana, ale jeśli Twój mail wywoła u nas chociaż jeden cyniczny uśmiech, jest nieźle.

TAGI:
KOMENTARZE

KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *