Gdy Donald Trump ogłosił plany redukcji amerykańskiego zaangażowania w Europie i Ukrainie, rządy Unii Europejskiej zaczęły nerwowo przeliczać swoje budżety obronne. Strach na salonach oznacza jedno – hossa na giełdach. W efekcie akcje europejskich gigantów zbrojeniowych eksplodowały, osiągając imponujące wzrosty:
- Rheinmetall +13,71%
- BAE Systems +14,58%
- Hensoldt +22,25%
- Thales +17,15%
- Leonardo +16,13%
- Lubawa +13,62%
Czy to faktycznie uzasadniona reakcja na rosnące kontrakty wojskowe, czy może raczej gorączkowa panika inwestorów, którzy biegną do sektora obronnego jak do schronu przeciwatomowego? Przyjrzyjmy się najważniejszym graczom i ich realnym perspektywom.
BAE Systems (#BA.L) – brytyjski gigant w trybie ofensywnym
BAE Systems to prawdziwy tytan branży, który dostarcza wszystko – od myśliwców Eurofighter Typhoon, przez pojazdy opancerzone, aż po systemy cyberbezpieczeństwa. Firma może liczyć na potężne zamówienia, zarówno od NATO, jak i od Ukrainy.
Najnowsze kontrakty:
- Systemy artyleryjskie dla US Navy – 70 mln USD
- Systemy przeciwlotnicze Tridon Mk2 dla Ukrainy (ze szwedzkiej pomocy wojskowej)
- Udział w strategicznym programie AUKUS (okręty podwodne z napędem jądrowym)
Kurs:
Akcje BAE od lat poruszają się w trendzie wzrostowym, ale ostatnie informacje sprawiły, że wróciły do historycznych szczytów. Mimo dużej kapitalizacji, zmienność pozostaje mniejsza niż w innych spółkach tego sektora.
„BAE Systems jest dobrze przygotowane do trwałego wzrostu w nadchodzących latach” – Woodburn, prezes BAE.
Rheinmetall AG (#RHM.DE) – niemiecka fabryka amunicji na sterydach
Rheinmetall stał się kluczowym graczem w dostawach dla europejskich armii i Ukrainy. Wartość jego kontraktów w 2024 roku wzrosła o 20 mld EUR do rekordowych 60 mld EUR. Niemcy, Ukraina, Holandia, Estonia – wszyscy zamawiają amunicję na potęgę.
Nowe kontrakty:
- Umowa ramowa na amunicję 155 mm – 8,5 mld EUR
- Program XM30 i CTT w USA – 61 mld USD
- Budowa fabryki serwisowej na Ukrainie – od 2025 r. produkcja bojowych wozów Lynx
Kurs:
Akcje Rheinmetalla w pół roku urosły dwukrotnie i sięgnęły 1000 EUR. Ale uwaga – historycznie spółka rosła skokami, a potem wchodziła w długie okresy stagnacji.
„Nawet jeśli wojna się skończy, Europa będzie musiała odbudować swoje arsenały” – Armin Papperger, prezes Rheinmetall.
Thales (#HO.EPA) – francuski mózg operacji wojskowych
Thales to nie tylko rakiety i amunicja, ale także systemy zarządzania walką, cyberbezpieczeństwo i lotnictwo wojskowe. 45% jego przychodów pochodzi z sektora obronnego, a największy wzrost dotyczy systemów przeciwlotniczych.
Nowe kontrakty:
- Polska fregata MIECZNIK – systemy walki i radary (1,2 mld EUR)
- Partnerstwo z Ukrainą – rozwój systemów obrony powietrznej i łączności taktycznej
- Czterokrotne zwiększenie produkcji amunicji artyleryjskiej we Francji
Kurs:
Od wybuchu wojny spółka pnie się w górę w najbardziej stabilny sposób spośród omawianych firm. Ostatnie dni to jednak silna euforia.
„Thales inwestuje w cyfryzację pola walki i sztuczną inteligencję, co może okazać się kluczowe w przyszłości”.
Hensoldt (#HAG.DE) – radar na każdy front
Hensoldt specjalizuje się w elektronice wojskowej – radarach, optyce i systemach walki elektronicznej. Dostarcza radary do Eurofighterów i systemów obrony przeciwlotniczej.
Najważniejsze projekty:
- System obrony powietrznej LVS NNbS dla Niemiec (300 mln EUR)
- Modernizacja radarów Eurofightera (350 mln EUR)
- Radary dla Rheinmetall Skyranger 30 (100 mln EUR)
Kurs:
Spółka od trzech lat powtarza ten sam cykl: wzrosty do maja, potem spadki. Czy i tym razem historia się powtórzy?
„Produkcja radarów TRML-4D wzrosła z 5 do 15 rocznie, a do 2025 r. planujemy 20–25” – Olivier Dorre, prezes Hensoldt.
Leonardo S.p.A. (#LDO.MI) – włoski gracz na globalnym rynku
Leonardo produkuje wszystko – śmigłowce, czołgi, systemy radarowe i rozwiązania cybernetyczne. W 2024 roku sektor obronny stanowił aż 78% jego przychodów.
Nowe kontrakty:
- 380 czołgów KF51 Panther i 1000 wozów Lynx dla Włoch (20 mld EUR)
- Śmigłowce AW149 dla Polski (1,4 mld EUR)
- Systemy radarowe i podczerwieni dla Abramsów i Bradleyów w USA
Kurs:
Leonardo ma tendencję do gwałtownych korekt po silnych wzrostach. Warto mieć to na uwadze.
„Jesteśmy w centrum modernizacji europejskich armii” – zarząd Leonardo.
Lubawa (#LBW) – polski rodzynek wśród gigantów
Na GPW militarne spółki to rzadkość, ale Lubawa mocno zyskuje na wojnie. Produkuje kamizelki kuloodporne, siatki maskujące i namioty wojskowe. W 2024 r. sprzedaż sprzętu wojskowego wzrosła z 6 do 36 mln zł.
Kurs:
Spekulanci w końcu zainteresowali się Lubawą, ale czy to długoterminowy trend? Czas pokaże.
„To dopiero początek” – tak obecnie myśli każdy inwestor Lubawy.
Czy europejskie spółki zbrojeniowe czeka dalszy wzrost? Wszystko wskazuje na to, że tak – nawet jeśli wojna w Ukrainie się zakończy, to modernizacja armii w Europie dopiero się zaczyna. Inwestorzy mogą liczyć na kolejne kontrakty, ale trzeba uważać na chwilowe euforie, które kończą się brutalnymi korektami. Jedno jest pewne – gdy politycy panikują, giełda liczy zyski.


