Energetyka jądrowa w Polsce – brak specjalistów hamuje postęp

Kadry i technologie to największe wyzwania dla polskiego atomu

Jarosław Szeląg
4 min czytania

Budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce to więcej niż inwestycja w czystą energię – to szansa na powstanie gigantycznego, nowoczesnego sektora gospodarczego, który może zmienić oblicze kraju. Projekt w Choczewie, zakładający trzy bloki o łącznej mocy 3750 MWe, ma rozpocząć się już w 2028 roku, a produkcja energii ma ruszyć pełną parą od 2036 roku. Jednak za pięknymi wizjami kryją się realne wyzwania, z których największym jest niedobór wykwalifikowanych kadr oraz konieczność certyfikacji i doszkalania firm.

Autor poleca: Polska zapłaci trzy razy więcej za moc atomową niż Czesi

Znaczenie projektu – nie tylko energetyka, ale cała gospodarka

Elektrownia jądrowa to nie tylko dostawa czystej energii elektrycznej. To przede wszystkim złożony łańcuch dostaw, obejmujący stal, automatykę, IT i inżynieryjne usługi. Szacuje się, że około 70% polskich firm angażuje się już w projekty energetyczne, a 29% ma doświadczenie zdobyte przy międzynarodowych projektach jądrowych. Udział lokalnych przedsiębiorstw w budowie elektrowni mógłby sięgnąć nawet 40–50%, jeśli pokonają bariery administracyjne i finansowe.

Raport Baker McKenzie i Polityki Insight ocenia gotowość Polski na poziomie 58%, wskazując na solidne instytucje, prawo oraz poparcie społeczne wynoszące 92%. Mimo tego, technologie i potencjał kadrowy pozostają najsłabszymi ogniwami – brakuje inżynierów, audytorów i specjalistów ds. jakości, których deficyt zagraża realizacji projektu.

Instytuty takie jak NCBJ i ICHTJ, kluczowe dla polskiego sektora jądrowego, doświadczają spadku zatrudnienia – liczba pracowników IBJ zmalała z 4500 do 1199, a w ICHTJ z 600 do 150. Konieczne będą wielomilionowe inwestycje w szkolenia oraz transfer wiedzy od zagranicznych partnerów, np. z Korei czy Francji.

Łańcuch dostaw i perspektywa eksportu

Polskie firmy z dziedzin inżynierii materiałowej, prefabrykacji i automatyki dobrze przygotowują się do wejścia na rynek jądrowy – aż 93 na 100 ma ponad 10 lat doświadczenia, często zdobytego za granicą. Zdobyta wiedza i kompetencje są cennym zasobem, umożliwiającym nie tylko zabezpieczenie krajowych potrzeb, lecz także stworzenie europejskiego centrum usług i innowacji technologicznych dla energetyki jądrowej.

Kluczową rolę odgrywają projekty takie jak warsztaty „Polski przemysł dla energetyki jądrowej” organizowane przez IGEOS Nuclear we współpracy z Politechniką Warszawską, Łukasiewiczem i Bureau Veritas. Już V edycja szkolenia objęła 800 uczestników z 400 firm, umożliwiając transfer wiedzy i budowę kapitału ludzkiego niezbędnego na kolejne dziesięciolecia.

CYNICZNYM OKIEM: Projekt, który ma wywindować Polskę na gospodarcze wyżyny i włączyć ją do stołu światowej cywilizacji energetycznej, może skończyć jako klasyczna polska tragedia – bogate ambicje spotkają się z realiami wiecznego deficytu kompetencji, biurokracji i kapitału.

Branża energetyczna to nie gra wideo – mityczne machinacje władzy i przepalanie miliardów muszą pociągnąć za sobą inwestycje w ludzi, których jest wciąż za mało i których szkolenie potrwa lata.

Polska stoi u progu szansy i kryzysu jednocześnie. Dzięki ambitnemu planowi budowy elektrowni jądrowej kraj może dołączyć do czołówki nowoczesnych gospodarek, ale wymaga to przede wszystkim inwestycji w kadry i technologie.

Jeśli uda się pokonać bariery formalne, finansowe i edukacyjne, nadeszły dla Polski czasy renesansu energetycznego. Jeśli nie – projekt może utknąć w polityczno-biurowych przepychankach, a szanse na choćby minimalną niezależność energetyczną zostaną zmarnowane.

Walka o przyszłość jądrową to walka o ekonomiczne i strategiczne życie kraju na dekady – decyzje podjęte dzisiaj będą fundamentalne nie tylko dla energetyki, ale i całej gospodarki.

Opisz, co się wydarzyło, dorzuć, co trzeba (dokumenty, screeny, memy – tutaj nie oceniamy), i wyślij na redakcja@cynicy.pl.
Nie obiecujemy, że wszystko rzuci nas na kolana, ale jeśli Twój mail wywoła u nas chociaż jeden cyniczny uśmiech, jest nieźle.

TAGI:
KOMENTARZE

KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *