„Zielony banknot” to nie tylko obiekt spekulacji, ale kluczowy element światowego systemu finansowego. Dolar amerykański to waluta, w której w 2025 roku:
- przechowywanych jest 58% światowych rezerw walutowych,
- realizowane jest aż 80% światowego finansowania handlu,
- denominowany jest globalny dług o wartości 13 bilionów dolarów,
- a na rynku swapów walutowych przewija się ponad 90 bilionów dolarów.
Siła, kierunek i przyszłość „greenbacka” mają ogromne znaczenie nie tylko dla Amerykanów, ale dla całego świata. Wahania jego wartości wpływają na rynki akcji, obligacji, handel światowy, politykę banków centralnych, kursy lokalnych walut i – co ważne – ceny metali szlachetnych, gdzie złoto zyskuje status strategicznego aktywa rezerwowego.
CYNICZNYM OKIEM: Los dolara to nasz los – siła „zielonego” wyznacza rytm globalnej gry ekonomicznej, a każdy jego taniec niesie konsekwencje dla miliardów istnień.
Debata – twarde fakty kontra teorie. Prognozy i możliwe scenariusze
Pytanie, czy dolar się umocni, czy osłabi, to nie tylko teoretyczna dyskusja. To złożona zagadka, której rozwiązanie jest kluczem do zrozumienia globalnej dynamiki. Niektórzy mówią o „ostatnim tańcu” dolara – jego szczytowej sile przed upadkiem, inni widzą w nim jeszcze przynajmniej jedną falę trwałej dominacji.
Dolar, choć statystycznie traci na wartości nabywczej od lat, pozostaje kluczową walutą w gospodarce światowej.
Eksperci tacy jak Henrik Zeberg i Brent Johnson wskazują, że popyt na dolary będzie wciąż wysoki, zwłaszcza przy ogromnym zadłużeniu denominowanym w tej walucie oraz stale rozwijającym się rynku instrumentów pochodnych opartych na USD.
Zeberg przypomina kryzys finansowy z 2008 roku – wtedy gwałtowny wzrost DXY o 20% doprowadził do krótkotrwałego, ale dramatycznego spadku cen złota. Według niego zbliżamy się do kolejnego podobnego momentu, gdy „ostatni taniec” dolara doprowadzi do wzrostu jego siły wraz ze spadkiem złota.
W dłuższej perspektywie jednak po takim szoku Fed wprowadzi skrajne luzowanie ilościowe, by stłumić kryzys, co zmusi dolara do osłabienia, a złoto wyniesie na rekordowe wysokości.
CYNICZNYM OKIEM: Dolar tańczy na krawędzi – jego wzloty i upadki to taniec na linie nad przepaścią globalnego kryzysu. Złoto czeka na swój moment triumfu, który może nadejść szybciej, niż się spodziewamy.
Alternatywne spojrzenia: wolniejsza erozja dolara i rosnące znaczenie złota
Nie wszyscy jednak widzą scenariusz gwałtownego wzrostu DXY i spadku złota. Wielu ekspertów przewiduje raczej powolne osłabienie dolara w perspektywie długoterminowej, przy utrzymaniu jego dominującej roli, choć w coraz mniejszym wymiarze.
Mili państwo,
Dolar jest znowu na All Time Low. pic.twitter.com/bgxiYIdx65
— Jakub Mościcki (@Jakub_moscicki) September 16, 2025Nie ma waluty zastępującej dolara gwałtownie – ani rubel, ani juan, ani euro nie zbliżają się do pełnienia funkcji globalnego magazynu wartości.
Coraz częściej transakcje rozlicza się w walutach lokalnych lub złocie, zwłaszcza w ramach koalicji państw de-dolarujących swoją gospodarkę.
Dlaczego złoto ma przed sobą świetlaną przyszłość?
Rola złota zmieniła się znacząco od 2008 roku. Bańka na rynkach akcyjnych, kryzys kredytowy oraz polityka USA podsycają popyt na ten metal.
Dowody?
- Banki centralne potroiły zapasy złota od 2022 roku, po ofensywie USA na dolara.
- Złoto uzyskało status Tier-1 w Banku Rozrachunków Międzynarodowych.
- Coraz więcej państw, m.in. w ramach BRICS+, wykorzystuje złoto w rozliczeniach.
- Odnotowuje się masową repatriację fizycznego złota z londyńskich i nowojorskich giełd.
CYNICZNYM OKIEM: Złoto – wieczne schronienie przed upadkiem papierowych walut, strategiczna broń w geopolitycznej wojnie o globalny ład.
Sytuacja i ryzyka w 2025 roku
Prognozowanie kursu DXY czy ceny złota to gra dla odważnych – oba te aktywa mogą rosnąć jednocześnie, mimo iż dolar będzie tracił na sile nabywczej. Podkreślić trzeba, że wzrost indeksu DXY NIE chroni dolara przed dewaluacją – dlatego cena złota wzrośnie niezależnie od short-term ruchów na rynku walutowym.
Eksperci zgadzają się, że złoto pozostanie kluczowym aktywem inwestycyjnym – w rzeczywistości najlepsze dni metalu są jeszcze przed nami.
Dolar amerykański stoi na wirażu historycznych zmian – choć może jeszcze zabłysnąć krótkotrwale, przed nim ostatni taniec, po którym złoto wygra marsz o globalną supremację jako prawdziwy magazyn wartości.
To, co wydawało się teorią spiskową czy odległym scenariuszem, przeistacza się w narrację, która kształtuje decyzje inwestorów, polityków i banków centralnych na całym świecie.
