W kontekście globalnych turbulencji i zmieniających się dynamik gospodarczych, dolar amerykański stoi w obliczu wyjątkowego momentu, który z punktu widzenia sezonowości i fundamentów może być niepowtarzalną okazją do zakupów. Eksperci podkreślają, że obecna faza na rynku walutowym, oparta na danych makroekonomicznych i złożonych wzorcach technicznych, sugeruje potencjał wzrostu kursu dolara w nadchodzących tygodniach i miesiącach.
Sezonowość dolara i historyczne analogie
Z sezonowego punktu widzenia wrzesień i październik to miesiące, w których tradycyjnie rynek dolara może doświadczyć stabilizacji bądź nawet wzrostu.

Goldman Sachs zauważa, że pomimo wcześniejszych oczekiwań na delikatne osłabienie dolara, ostatnie dane gospodarcze USA utrzymują go na solidnym poziomie. Kluczową rolę odegrały „jastrzębie” sygnały Fed. Dodatkowo podczas pierwszej kadencji Trumpa – dolara czekało ładne odwrócenie w drugim roku jego pierwszej prezydentury.

Techniczne sygnały – podwójne dno i stabilizacja
Na wykresie indeksu DXY można zauważyć, że dolar znajduje się w formacji trójkąta z wyraźnym podwójnym dnem:
- opór w rejonie około 98 punktów, wspierany przez 50- i 100-dniową średnią kroczącą,
- wsparcie obserwowane jest na poziomie około 97.
Wskaźniki techniczne sygnalizują, że dolar może stabilizować się i przygotowywać do wyraźniejszego odbicia.

Rzeczywista wartość dolara zbliża się do średnich historycznych
Długoterminowy wskaźnik efektywnego kursu wymiany USD oscyluje w okolicach średniej 10-letniej, co oznacza, że dolar nie jest już przewartościowany tak mocno, jak to miało miejsce na początku roku.

Jak zauważa Goldman Sachs, rynek jest zaskoczony solidnymi wynikami gospodarczymi Stanów Zjednoczonych i dobrze zareagował na ostatnie dane. Gospodarka USA pokazuje siłę, co korzystnie przekłada się na dolara.
Perspektywy dla inwestorów
- Sezonowość i fundamenty makroekonomiczne sugerują, że teraz jest dobry czas na kupno dolara.
- Polityka Fed, zwłaszcza możliwe dalsze podwyżki stóp, działa na korzyść amerykańskiej waluty.
- Formacje techniczne wskazują na stabilizację i potencjalne wyjście z konsolidacji w górę.
- Obserwowany kurs rzeczywisty zbliża się do historycznych średnich, zmniejszając ryzyko przewartościowania.
CYNICZNYM OKIEM: Dolar – mimo wszystkich problemów społeczno-ekonomicznych USA – pozostaje błyszczącą kotwicą dla globalnego kapitału. Gdy inni błądzą w chaosie politycznym i ekonomicznym, inwestorzy znowu wracają do waluty, która jest ostatnim bastionem względnej pewności i siły.
Dolar stoi dziś na rozstaju dróg, a racjonalny inwestor powinien rozważyć wejście w tę walutę teraz, zanim rynek zauważy pełnię potencjału.
Ta chwila może być pomostem do okresu zysków, który potrwa do końca roku i potencjalnie dalej, jeśli gospodarka USA utrzyma solidność, a Rezerwa Federalna pozostanie przy swoim jastrzębim kursie. Inwestycje w dolara to dziś gra na czas i mądrość – sprytne wykorzystanie sezonowości i makra, by skorzystać na oczekiwanym rajdzie, który wielu jeszcze uważa za niemożliwy.


