Chiński Bank Ludowy (PBoC) kontynuuje swoją niezwykle konsekwentną politykę zwiększania rezerw złota, prowadząc od listopada 2024 roku nieprzerwane zakupy przez dziesięć kolejnych miesięcy, w tym także w sierpniu 2025. Według oficjalnych danych, na koniec sierpnia zgromadzono 74,02 miliona uncji trojańskich złota, niemal o 0,06 miliona uncji więcej niż pod koniec lipca, a jego wartość wzrosła do 253,84 miliarda dolarów. Taki systematyczny wzrost pokazuje długoterminową determinację Pekinu, a także sprzyjające warunki rynkowe, które Chiny zdecydowanie wykorzystują.
W ciągu tych dziesięciu miesięcy Chińczycy kupili około 1,22 miliona uncji, czyli średnio około 2 ton miesięcznie, co wpisuje się w szerszą politykę gospodarczą mającą na celu zmniejszenie uzależnienia od dolara amerykańskiego i wzmocnienie stabilności swojej waluty.
CYNICZNYM OKIEM: Pokaz siły na globalnej scenie finansowej przez ładowanie złota w skarbce. W czasach chaosu walutowego złoto staje się „naturalnym Bitcoinem” – tylko bez bloków, łańcuchów i hype’u.
Kluczowe motywacje i strategiczne cele
Najważniejszym impulsem do tych zakupów jest potrzeba dywersyfikacji rezerw państwowych. W obliczu rosnącego ryzyka politycznych sankcji i niestabilności systemu opartego na dolarze, Chiny dążą do zmniejszenia posiadania amerykańskich obligacji, które osiągnęły w pierwszym kwartale 2025 r. poziom około 759 miliardów dolarów, znacząco poniżej szczytu 1,3 biliona.
– Złoto jest postrzegane jako bezpieczna przystań przed eskalującymi sankcjami USA i innymi presjami – sygnalizuje PBoC, widząc w złocie gwarancję niezależności i stabilności monetarnej.
Jednocześnie rozbudowa rezerw złota wspiera też ambicje chińskie w zakresie internacjonalizacji juana, pomagając zbudować wiarę globalnych graczy w walutę odbiegającą od amerykańskiego dominatora.
Chińska polityka wpisuje się w międzynarodowy trend. W 2024 roku banki centralne zakupiły rekordowe 1.180 ton złota, co jest już trzecim rokiem z rzędu, gdy ich zakupy przekraczają 1000 ton.
Łącznie mają teraz 36.344 tony, czyli około 20% globalnych rezerw walutowych, co po raz pierwszy od 1996 roku oznacza, że złoto przewyższa amerykańskie obligacje pod względem posiadanych aktywów.
CYNICZNYM OKIEM: Złoto jako uniwersalny wehikuł władzy zmienia swój globalny status. Jego świeżo zdobyty splendor to nie przeszłość, ale niedaleka przyszłość systemu finansowego.
Chiny oficjalnie plasują się na szóstym miejscu z rezerwami sięgającymi około 2.300 ton złota, choć eksperci szacują, że faktyczna ilość może być nawet kilkukrotnie wyższa i sięgać aż 5.000 ton.
Przed nimi są jedynie giganci o długich tradycjach: Stany Zjednoczone, Niemcy, Włochy, Francja i Rosja.
Zakupy PBoC istotnie wspierają kondycję rynku złota, który w 2025 roku zanotował wzrost o ponad 30%, przekraczając cenę 3.500 dolarów za uncję. Według ekspertów, stały popyt ze strony banków centralnych jest fundamentalnym wsparciem dla utrzymania wysokich cen.
Choć krótkoterminowy wpływ chińskich działań na pozycję dolara może być ograniczony, to jednak konsekwentna konwersja rezerw dolarowych w złoto działa jak powolne wywlekanie koca spod stóp amerykańskiej waluty, zmniejszając jej dominację na globalnej arenie.
Perspektywy rozwoju i geopolityczne konsekwencje
Ekonomiści i analitycy przewidują, że Chiny będą kontynuować strategię wzmacniania rezerw złota, zwłaszcza wobec rosnących napięć geopolitycznych i dążenia do uniezależnienia finansowego.
Projekt mBridge i inne inicjatywy BRICS i Szanghajskiej Organizacji Współpracy promują alternatywną architekturę finansową, redukując wpływ Zachodu.
Strategia Pekinu inspiruje także inne państwa, szczególnie rozwijające się, do wzrostu swoich zasobów złota, co może przyspieszyć globalne przesunięcie sił ekonomicznych.
Wnioski – złoto kontra dolar, nowa era globalnej walutowej multipolaryzacji
Dziesięć miesięcy ciągłych zakupów złota przez Chiński Bank Ludowy to o wiele więcej niż proste zwiększenie rezerw. To strategiczny ruch, który pokazuje, jak Chiny chcą dywersyfikować swój kapitał i zmniejszać zależność od dominującego od dekad dolara amerykańskiego.
Systematyczność, wielkość i determinacja PBoC w budowaniu rezerw to znak nowych czasów, w których złoto odzyskuje historyczną rolę bezpiecznej przystani i aktywa stabilizującego globalną gospodarkę.
Ten proces jest częścią większego trendu międzynarodowego, który nie tylko zmienia układ sił na rynkach finansowych, lecz może fundamentalnie przekształcić światowy system monetarny w kierunku multipolaryzmu i zmniejszenia dominacji jednostronnych hegemonów.
CYNICZNYM OKIEM: W świecie, gdzie papierowe biliony dryfują między bankami, a blockchain buczy sloganami, prawdziwa siła wraca do tej, która tkwi w ciężarze, historii i trwałości – złota. A reszta? Reszta patrzy i próbuje się dostosować.
