Chiński robot humanoidalny za 5000 zł. Ma bawić i edukować

Cena jak za smartfona, możliwości z filmów sci-fi - czy Bumi spełni oczekiwania?

Jarosław Szeląg
3 min czytania

Chiński startup Noetix Robotics zaprezentował robota humanoidalnego Bumi, którego cena oscyluje wokół 10 tys. juanów (ok. 1380 dolarów, czyli nieco ponad 5100 zł), co stanowi prawdziwą rewolucję na globalnym rynku robotów humanoidalnych, gdzie ceny tradycyjnie sięgają dziesiątek tysięcy dolarów.

Noetix Robotics scaled
Źródło: Noetix Robotics

Bumi – kompaktowy i zaskakująco sprawny towarzysz edukacji

Ten lekki, ważący zaledwie 12 kg i mierzący 94 cm robot, choć nie może konkurować z zaawansowanymi maszynami przemysłowymi jak Tesla Optimus czy Atlas od Boston Dynamics, ma za zadanie wprowadzić technologię humanoidalną do codzienności – do szkół, domów i laboratoriów edukacyjnych.

Bumi potrafi chodzić, tańczyć, utrzymywać równowagę i prowadzić prostą rozmowę, obsługując programowanie metodą „przeciągnij i upuść,” co jest dostępne nawet dla dzieci.

W praktyce oznacza to, że można „układać” polecenia typu „idź do przodu”, „obrót”, „zatańcz”, „wydaj dźwięk” itp., przeciągając je na oś czasu lub w odpowiednie miejsce w aplikacji sterującej robotem, tworząc rytmiczne i logiczne sekwencje zachowań.

Sekret niskiej ceny – pełna integracja i lokalny łańcuch dostaw

Założyciel firmy Jiang Zheyuan wyjaśnia, że niska cena Bumi to efekt trzech czynników:

  • Pełna integracja pionowa – firma projektuje własne płyty sterujące i silniki, eliminując koszty pośredników,
  • Nowatorskie użycie lekkich materiałów kompozytowych z punktowym wzmocnieniem metalowym – co pozwoliło znacznie odchudzić konstrukcję,
  • Całkowicie krajowy łańcuch dostaw, co ogranicza koszty logistyczne i przyspiesza wdrażanie poprawek.

Pojawienie się Bumi jako symbol demokratyzacji robotyki

Bumi to nie tylko produkt – to manifestacja zmiany paradygmatu w przemyśle robotyki, przechodzącej od elitarnych, drogich prototypów do dostępnych dla szerokiego rynku urządzeń edukacyjnych i domowych.

Planowana produkcja ma osiągnąć tysiąc sztuk miesięcznie do końca 2025 roku, co sygnalizuje ambitny rozwój firmy mającej już dwa zakłady produkcyjne w Pekinie i Changzhou, a trzeci w fazie przygotowań.

CYNICZNYM OKIEM: Czy niska cena Bumi naprawdę zwiastuje demokratyzację zaawansowanej technologii, czy to sprytny chwyt marketingowy, pokazujący, że w dobie chińskiej produkcji masowej nawet humanoidy można sprzedać za tyle, co smartfona? Z jednej strony to ogromny krok naprzód dla edukacji technologicznej i popularyzacji robotyki, z drugiej – pytanie, na ile takie uproszczone konstrukcje przetrwają próbę czasu i czy nie będą jedynie modnym gadżetem bez realnej wartości.

Robot Bumi od Noetix Robotics to symboliczne otwarcie drzwi do ery, gdy humanoidalne roboty mogą służyć nie tylko przemysłowi, ale i zwykłym ludziom w nauce, zabawie i życiu codziennym – wszystko to za cenę równą nowemu, drogiemu smartfonowi.

Czy to rewolucja czy tylko kolejna bańka technologiczna? Odpowiedź może przynieść już najbliższy rok.

Opisz, co się wydarzyło, dorzuć, co trzeba (dokumenty, screeny, memy – tutaj nie oceniamy), i wyślij na redakcja@cynicy.pl.
Nie obiecujemy, że wszystko rzuci nas na kolana, ale jeśli Twój mail wywoła u nas chociaż jeden cyniczny uśmiech, jest nieźle.

TAGI:
KOMENTARZE

KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *