BlackRock, Nvidia, xAI i Microsoft tworzą imperium AI warte 40 mld USD

Sztuczna inteligencja w służbie biznesu i globalnej dominacji

Jarosław Szeląg
4 min czytania

W erze, gdy świat dygocze na fali sztucznej inteligencji, a kolejne technologie przejmują nasze życie, na scenę finansowego spektaklu wkracza niezwykłe konsorcjum. BlackRock, Nvidia, xAI i Microsoft połączyły siły, aby przejąć jedno z największych centrów danych – firmę Aligned Data Centers – w transakcji o wartości 40 miliardów dolarów. Ta ofensywa to pierwszy ruch w ramach funduszu AI Infrastructure Partnership o wartości aż 100 miliardów dolarów, który obiecuje zrewolucjonizować infrastrukturę AI i przynieść USA przewagę w globalnym wyścigu z Chinami.

Nieskończony obieg pieniędzy – kto rządzi światem AI?

Za medialnym blichtrem nieustannej „rewolucji” AI stoi mechanika gigantycznych przepływów pieniędzy – od produkcji układów scalonych, przez finansowanie dostawców, aż po lawinę budów superpotężnych centrów danych.

Wszystko to napędza Bitcoinowy wyścig szczurów – który choć wygląda jak wariactwo, to jest piekielnie skuteczną grą o przyszłość technologii i gier finansowych.

Projekt łączy nie tylko finansowych gigantów jak BlackRock czy Abu Zabińskie MGX, ale i technologicznych herosów: Nvidię, Microsoft i założoną przez Elona Muska firmę xAI.

Partnerzy prowadzą ogromne działania: planują ponad dwukrotne zwiększenie liczby kampusów Aligned Data Centers w USA i Ameryce Łacińskiej, co pozwoli firmom takim jak OpenAI, Google czy Meta błyskawicznie skalować swoje sieci.

Finansowe ręce, które dzierżą władzę – fundusze, rządy i prywatny kapitał

BlackRock, będący największym na świecie funduszem zarządzającym aktywami, wyjaśnia, że ich model pozwala firmom technologicznym wynajmować centra danych bez angażowania ich we własne bilanse, co sztucznie podnosi wyceny spółek.

Do tego dochodzi wsparcie instytucji z Abu Zabi oraz Kuwejtu, co pokazuje, że globalna polityka i finanse są na strategicznej ścieżce rozwoju sztucznej inteligencji.

Adebayo Ogunlesi z Global Infrastructure Partners mówi wprost:
„Projektowanie właściwych centrów, rozwiązywanie problemów z zaopatrzeniem w wodę i energię, to klucze do sukcesu – unikatowe partnerstwo na skalę światową.”

Według Ahmeda Yahia Al Idrissi z MGX, roczne zapotrzebowanie na infrastrukturę centrów danych związanych z chmurą i AI to około 20 gigawatów energii, z czego połowa przypada na USA. To nie tylko wyzwania techniczne, ale i ekonomiczne oraz ekologiczne – pięta achillesowa branży, którą globalne konsorcjum musi rozwiązać.

Bańka czy szansa? – dwie narracje o inwestycjach w AI

Wokół cyklu inwestycji w AI powstały dwa główne obozy.

  • Jeden uważa to za bańkę spekulacyjną, skazaną na wybuch, zwłaszcza biorąc pod uwagę napompowane wyceny i ryzykowne projekty;
  • Drugi wierzy, że AI to dopiero początek i na rynku czekają nas lata wzrostu i innowacji.

Najnowsze badania Bank of America wskazują jednak, że instytucjonalni inwestorzy większością postrzegają „bańkę AI” jako największe obecne ryzyko.

Polityczne wsparcie i globalne dążenia

Nie bez powodu administracja prezydenta Donald Trump podobno zrobi wszystko, by cykl inwestycji w AI trwał i nabierał rozpędu podczas drugiej kadencji.

Technologia sztucznej inteligencji stała się nowym polem geopolitycznej rywalizacji i potężnym narzędziem kształtującym przyszłość, a kto kontroluje infrastrukturę i centra danych, ten dyktuje reguły gry.

CYNICZNYM OKIEM: Za wspaniałymi obietnicami AI stoją miliardy dolarów, gigantyczne konsorcja i skomplikowane interesy, które niewiele mają wspólnego z demokratycznym i otwartym rozwojem technologii.

To skrzyżowanie wielkiego kapitału, państwowej polityki i technologicznej hegemonii może nie tylko popchnąć świat na zupełnie nowe tory, ale też utrwalić władzę nielicznych, budując wokół nich mur nieprzystępności i kontroli.

Przejęcie Aligned Data Centers to tylko początek wielkich inwestycyjnych akcji i budowy kolejnych kolosów infrastruktury. Wzrost będzie szybki, ale czy pomocny dla społeczeństwa, czy raczej dla kolejnego elitarnego klubu?

Dyskusja o bańce AI kontra perspektywa rozwoju jest jak gra w rosyjską ruletkę. Wygrana może dać nieograniczone korzyści, ale porażka zaboli całe pokolenia inwestorów i społeczeństwa.

W tym wyścigu o przyszłość kluczowe pytanie brzmi: kto naprawdę wygra i czy pozostali nie zostaną sprytnie wykluczeni z tej nowej ery?

Opisz, co się wydarzyło, dorzuć, co trzeba (dokumenty, screeny, memy – tutaj nie oceniamy), i wyślij na redakcja@cynicy.pl.
Nie obiecujemy, że wszystko rzuci nas na kolana, ale jeśli Twój mail wywoła u nas chociaż jeden cyniczny uśmiech, jest nieźle.

TAGI:
KOMENTARZE

KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *